Żnin

Sobota, 8 maja 2010 · Komentarze(2)
Wypadzik ze szfagrem do Żnina na kawe do rodzinki. Niestety wróciłem tak wymęczony jak nigdy. Wszystko przez moje nowe opony Authora 26x2.10, kupiłem je z myślą o śmiganiu po polach, no ale chciałem spróbować je na trasie i stwierdzam że w żadnym wypadku się nie nadają :) Dosyć że buczą bardzo głośno to opór toczenia jest nie do zniesienia, i chyba powrócę do moich kochanych slicków CST :)

Komentarze (2)

A no widzisz, jeszcze troche to mnie prześcignie :D A dziś powróciłem to moich CST i o wiele lepiej się śmiga :)

orzel 21:00 niedziela, 9 maja 2010

Szwagra tak daleko wyciągnąłeś? Taaaa jasne... wszystko przez opony ;)

sebekfireman 08:15 niedziela, 9 maja 2010
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa walat

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]