Komentarze (2)

Ja wracałem ok 21-22 ;) Już było prawie ciemno :)

orzel 21:00 sobota, 3 lipca 2010

Musieliśmy się gdzieś minąć w drodze powrotnej. Jakbym wracał normalnie to zapewne byśmy się spotkali.

sebekfireman 17:23 piątek, 2 lipca 2010
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa wstaw

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]