Słowikowo

Sobota, 3 kwietnia 2010 · Komentarze(0)
Wypad ze szwagrem na piwo do kuzyna w Trzemżalu, jak się okazało kuzyn był chory no to butem dalej do Słowikowa. Jak się okazało tam sklepik już zamknięto i rodzinka nie miała co postawić pod nos :P No to cofka do Trzemżala, tam kupiliśmy 6x napoje energetyzyjące :P no i w Trzemesznie wysilismy z innym kuzynem :P (haha z tego wynika że gdzie się nie ruszę to mam rodzinę :D)

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa losie

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]